czwartek, 29 czerwca 2017

Mgła wśród furii.

Tytuł: Dwór mgieł i furii
Autor: Sarah J. Maas
Tłumaczenie: Jakub Radzimiński
Tytuł oryginału: A Court Of Mist And Fury
Główny bohater: Feyra Acheron

Mgła. Mrok. Cień. Noc. Światło. To wszystko zawarte w jednej powieści. Niemożliwe? A jednak, bo przecież czym jest mgła wśród furii? Pasji? Miłości?

"Dwór mgieł i furii" to drugi tom przygód Feyry Wyzwolicielki. Podobnie jak w pierwszej części akcja rozgrywa się szybko i mocno wciąga. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Zaskakuje pomysłowością, zwrotami akcji i przede wszystkim barwnością. Podczas, gdy pierwsza część utrzymuje się w kolorach wiosennej zieleni, słonecznych odcieniach żółci i głębokiej czerwieni krwi, tom drugi zdominowała łagodna czerń nocy, iskrząca biel gwiazd i granatowy symbol zemsty.

Momentami Feyra irytuje. Jej zachowanie przypominają grymasy rozpieszczonego dziecka. Mimo tego trzeba jej przyznać niesamowitą odwagę. Myślę, że każdy chciałby trafić na osobę tak oddaną tym, których kocha, a jednocześnie tak zawziętą na swoich wrogów.

Chwilami tekst aż promieniuje emocjami. Od paniki do pasji i z powrotem. Czasem atmosfera robiła się tak gęsta, że musiałam przerwać czytanie i... ochłonąć. To napięcie czuło się w niemal każdym zdaniu, a wrażenie po skończeniu powieści - "chcę więcej".

Mam jakieś takie dziwne przeczucie, że większość osób które przeczytają tę powieść pokocha Rhysa - mrocznego, tajemniczego, potrafiącego zawładnąć kobiecym sercem. Tak też stało się ze mną, jeśli mam być szczera - przy Rhysie Tamlin wypada dość słabo.

W książce, tak jak w wielu innych, znajdziemy "trójkąt miłosny", w którym moglibyśmy obsadzić Feyrę, Rhysanda i Tamlina. Moim zdaniem jest to dość typowe ułożenie, które powtarza się w niejednej historii. Mimo tego Sarah J. Maas stworzyła wokół owego schematu niepowtarzalny klimat.

Po prostu nie mogę doczekać się następnej części. Wie ktoś kiedy polska premiera?



Czytelniku - jeśli szukasz czegoś naprawdę dobrego to polecam Ci "Dwór cierni i róż", a następnie "Dwór mgły i furii". Jeśli miałabym oceniać tę powieść w dziesięciostopniowej skali, to dałabym jej całe 9\10. Przeczytaj, bo warto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz